Wirtualne Kluby – niewykorzystany potencjał

Wirtualne Kluby – zdecydowanie najlepszy tryb w FIFIE pod względem współpracy z innymi graczami, który daję nam możliwość poczuć się jak prawdziwy zawodnik i poprowadzić swój klub do sukcesów w rodzimych ligach lub europejskich pucharach. Zapewne mało osób o tym wie, ale są ludzie, którzy grają ze sobą w ten tryb już wiele lat, mimo iż jest on bardzo ograniczony w stosunku do innych trybów w grze. Niemal codziennie za sprawą ligi FVPA.pl kilkadziesiąt (jak nie setki) osób spotyka się i razem gra w Wirtualne Kluby, trenuje w pocie czoła, obmyśla taktyki, a to wszystko po to, aby być najlepszą drużyną w Polsce oraz w Europie. Mało? Co powiecie na Mistrzostwa Świata oraz Mistrzostwa Europy, w których biorą udział tylko najlepsi gracze z danego kraju. Wygląda pięknie prawda?

Niestety EA od FIFY 12 nie wprowadza znaczących zmian do tego trybu. Jedynie nowe fryzury, korki i koniec super nowości (w tym roku dostaniemy chyba tatuaże) co bardzo demotywuje stałych graczy, a wcale nie zachęca nowych do spróbowania tego trybu. To tylko świadczy o pracownikach EA, że WK mają kompletnie w poważaniu, a potencjał jest, i to ogromny. Może już bez zbędnego przedłużania przedstawię moją opinię o tym, co być powinno, a nadal nie ma.

1. Arena treningowa dla klubu – nie jeden z nas marzył, żeby wejść wraz ze swoimi kumplami na treningowe boisko i poćwiczyć różnego rodzaju warianty wykonywania rzutów wolnych, tworzyć schematy, które potem miałyby zastosowanie w meczu o stawkę. Bramkarz mógłby poćwiczyć obrony strzałów, grę 1 na 1 czy nawet zachowanie podczas rzutów rożnych. Możliwości na arenie może być bardzo wiele.

2. Ławka rezerwowych – ciężki mecz na szczycie, zawodnicy ledwo biegają, a ławki rezerwowych nie ma, ale jak to? Przecież w innych trybach dostajemy możliwość zmian. No właśnie w innych trybach, ale nie w Wirtualnych Klubach. Większość czeka na możliwość wprowadzenia rezerwowych z ławki. Z pewnością sytuacja ta przyczyniła by się do powiększenia liczby graczy w zespole, którzy zawsze mogą liczyć na te 30 wirtualnych minut i dołożyć swoją cegiełkę do wygrania meczu.

Są też przeciwnicy takiego systemu, ponieważ obawiają się, że na końcówki spotkań będą wchodzić niscy i szybcy gracze, którzy będą siać postrach w szeregach obronnych. Według mnie ławka rezerwowych jest potrzebna.

3. Mecze pucharowe – możliwość ustawienia wyniku z pierwszego meczu, żeby potem jak na prawdziwą piłkę przystało można było zagrać dogrywkę i ewentualnie rzuty karne. Jak na razie mamy możliwość zagrania 90 minut. Jeśli wynik przez dwa mecze utrzymuję się 0:0 to musimy grać kolejny mecz, aż do skutku.

4. Możliwość ponownego dołączenia do meczu – gramy, gramy i nagle bum „utracono połączenie…”. Koledzy grają dalej, a na boisku biega bot, który nie wie jak ma na imię. Naprawdę przez tyle lat EA nie jest w stanie wprowadzić opcji ponownego dołączenia? Rozumiem 1vs1 wywala i następuję rozłączenie, ale tutaj rozgrywka toczy się dalej. Powinna być możliwość ponownego dołączenia podczas przerwy w grze gracz znów przejmuje kontrolę nad swoim zawodnikiem i może normalnie cieszyć się rozgrywką dalej.

5. System wyzwań – tragedia. Od FIFY 12 robimy ciągle te same wyzwania, które praktycznie za każdym razem zapewniają nam te same punkty umiejętności. Na co to komu? To już nie lepiej przenieść statystyki gwiazdy z poprzedniej FIFY i oszczędzić sobie tej farsy? Oczywiście, że tak.

Według mnie jednym z lepszych rozwiązań byłoby usunięcie wyzwań i wprowadzenie systemu punktowego. Każdy użytkownik ma na starcie tyle samo punktów do wydania na atrybuty swojej gwiazdy i nie ma możliwości zdobyć ich więcej. Wyeliminowałoby to wyścig jakim jest wbijanie wyzwań byleby mieć tylko lepszego gracza. Tutaj sami decydujemy jakimi umiejętnościami cechował by się nasz zawodnik.

Jest też inna opcja. Zaczynamy od zera i poprzez grę zyskujemy punkty do rozdania, ale tylko do pewnego momentu, żeby nie biegali zawodnicy z overallem 99 po boisku, bo wtedy byłoby to bez sensu.

Może w końcu uniknęlibyśmy sytuacji gdzie na boisku znajduje się czterech takich samych zawodników pod względem wagi, wzrostu i atrybutów w grze.

6. Kreator koszulek i herbów – ta opcja akurat pół na pół. Zapewne znalazłoby się grono śmieszków, które biegałoby z wulgarnymi wyrazami, obrazkami na koszulkach, ale dla innych byłaby to dość ciekawa opcja, w której można by stworzyć swoje wymarzone koszulki i godnie reprezentować ich barwy.

7. Tryb obserwatora – tryb ten dawałby nieograniczone możliwości dla drużyn, które mogłyby podglądać swoich rywali i wyciągać wnioski na temat stylu gry. Zdecydowanie łatwiej komentowałoby się taki mecz i przeprowadzało transmisję dla innych osób.

8. Ranking drużyn w grze – zdecydowanie najgorsza opcja jaką kiedykolwiek widziałem. Im więcej grasz tym wyżej jesteś w rankingu. A kto to kurde wymyślił? Jakim trzeba być pacanem, żeby wprowadzić takie coś…

W FIFIE 12 mieliśmy całkiem spoko ranking punktowy, który został zastąpiony kiczem. Żeby utrzymać się w topce trzeba było grać najlepiej jak się potrafi, bo porażka kosztowała dużo punktów straty, a potem było trzeba odrabiać kilka godzin gry, żeby znów znaleźć się w tym samym miejscu. Liczę, że system ten kiedyś wróci.

9. Rada dla bramkarza – kiedy może łapać piłkę, a kiedy nie. Jedna z opcji, która powinna być już dawno. Często zdarza się, że piłka jakoś przypadkowo trafia do bramkarza po odbijance. W większości przypadków bramkarz łapię piłkę i jest po spawie, ale zdarzają się przypadki kiedy piłki tej złapać się nie da, a bramkarz wciska analog od obrony. Tym sposobem wypuszcza sobie piłkę na 2-3 metry i często kończy się to stratą bramki.

Tak samo automatyczne wybiegnięcie bramkarza za pole karne w przypadku bezpańskiej piłki i brak możliwości wybicia z pierwszej piłki. Takie rzeczy powinny być już dawno wprowadzone i naprawione.

10. Tempo gry – zdecydowanie za szybkie, ale podejrzewam, że jest ono takie ponieważ mecz trwa jakieś 15 minut. Szkoda tylko, że gra pozwala nam na bieganie prawie całego meczu na sprincie. Powinno być to jeszcze raz przemyślane i wyciągnięcie lepszych wniosków, które pozwoliłyby na bardziej realistyczną grę.

11. Tryb sędziego – chyba jedna z najciekawszych propozycji. Już chyba wszyscy mają dosyć błędów jakie popełniają sędziowie w grze i rzadko kiedy pozwalają grać i gwiżdżą jak im się podoba. Według mnie tryb powinien być dostępny, ale nie przymusowy. Obie drużyny powinny wyrazić zgodę na prowadzenie meczu przez wybranego sędziego. Podczas gry sędzią powinniśmy mieć wyświetlane porady czy został popełniony faul i ewentualnie go odgwizdać. Może wreszcie skończyłoby się gwizdanie spalonych, których nie ma.

O ustawianiu meczów przez sędziów kontrolowanych przez graczy nie będę się rozpisywał, bo wątpię, żeby ktoś chciał dać takiemu sędziemu możliwość prowadzenia swojego meczu.

Jak widać można wprowadzić szereg zmian i liczę, że chociaż kilka punktów wejdzie do gry na przestrzeni 2-3 lat.

A wam czego brakuje w Wirtualnych Klubach lub w innych trybach gry?